Hej, przepraszam, że dzisiaj nie dodałam żadnych zdjęć, ani tutoriali, bo byłam zajęta pomocą w domu i myciu nowego akwarium dla mojego żółwia. Nie zgadniecie, czym czyści się klej pozostawiony po taśmie....oliwką dla dzieci! Dziwne, co nie? No, ale do rzeczy. Chcę Wam pokazać, jak wygląda przyszłe mieszkanko mojego zwierzaka :)
Trochę "poświęciłam" na nie miejsca w pokoju (baniaczek ma 75x45x45), ale było warto, a mina mojej mamy, gdy zobaczyła je była bezcenna (mama nie znała wymiarów akwarium przed jego dostarczeniem) :) Teraz tylko trzeba je urządzić.
Mam nadzieję, że dziewczyny nie będą miały mi za złe tego, że jest to post nie za bardzo związany z modeliną :) Zaraz dodam jeszcze jedną (może 2) notkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz